Dzięki finansowaniu Ministerstwa Obrony Narodowej regularnie są otwierane kolejne nieużywane od lat linie kolejowe. Prowadzą one do jednostek, które dotychczas były zaopatrywane wyłącznie samochodami. Rola transportu szynowego w kontekście obronnym najprawdopodobniej będzie rosła.
Aktualna trudna sytuacja geopolityczna mocno wpływa na politykę informacyjną Ministerstwa Obrony Narodowej. W tym roku po raz pierwszy od kilkunastu lat resort nie przedstawił publicznie swoich planów dotyczących dalszych inwestycji w sieć kolejową. Tłumaczy to ujęciem założeń w dokumencie o statusie tajnym. Mimo to jest pewne, że MON będzie wciąż istotnie zaangażowany w proces udrażniania nieczynnych, a potencjalnie użytecznych dla wojska linii.
Do Żagania po odbudowanej linii nr 283
Ministerstwo wskazało, że w 2025 r. kontynuowane są prace przy odbudowie linii nr 283 na łączącym województwa lubuskie i dolnośląskie odcinku Zebrzydowa – Żagań. Na dużym fragmencie trasa ta została rozebrana i formalnie zlikwidowana. Na pozostałej części tor jest w złym stanie technicznym i pozwala jedynie na ruch pociągów towarowych z minimalnymi prędkościami. Po odtworzeniu połączenia ma ono być wykorzystywane do zaopatrywania leżących przy trasie jednostek wojskowych.
Jak potwierdził w 2024 r. zarządca infrastruktury, dla planowanej inwestycji została wydana decyzja środowiskowa. Otwarcie linii jest planowane na początek 2027 roku, co oznacza kilkumiesięczne opóźnienie w stosunku do pierwotnych planów. Początkowo zakładano bowiem finalizację robót jeszcze w roku 2026.
Ponad dwie dekady bez pociągów
Prace są prowadzone w formule „projektuj i buduj”, a wykonawcą jest konsorcjum Infra Silesia i Przedsiębiorstwa Inżynierii Budowlanej Kopacki. Wartość kontraktu to niespełna 380 mln zł. – Projekt jest finansowany w całości z budżetu państwa – informowała nas Marta Pabiańska z Zespołu Prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych. Ciężar finansowy przedsięwzięcia spoczywa więc na MON, który postulował przeprowadzenie odbudowy.
W ramach zadania zostaną wyremontowane obiekty inżynieryjne oraz przejazdy kolejowo-drogowe. – Umożliwi to wznowienie ruchu kolejowego na niewykorzystywanym obecnie odcinku, który był nieczynny od 2004 roku – usłyszeliśmy w PKP PLK. Łączna długość rewitalizowanego i odbudowywanego toru wynosi ok. 45 km.
Pozostałe inwestycje nie są ujawnione
– W tym roku oprócz linii nr 283 z wydatków obronnych finansowane będą też inwestycje na dwóch innych liniach – zapowiedział Wydział Prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej. Nie określił przy tym, na jakich odcinkach będą toczyć się prace. Raczej nie będą one jednak związane z przywracaniem przejezdności tras, które są obecnie zamknięte.
PKP PLK zaprezentowały bowiem niedawno listę linii, na których w 2025 r. zostanie przywrócona możliwość kursowania pociągów. Znalazły się na niej trzy odcinki: z Kcyni do granicy z województwem wielkopolskim (linia nr 356), z Ciechocinka do Aleksandrowa Kujawskiego (linia nr 245) i z dawnego posterunku Wilka 1 do posterunku Wilka 2 (linia nr 780). W dwóch pierwszych przypadkach trwające roboty poprzedzają wznowienie przewozów pasażerskich.
Trzecia ze wspomnianych tras to krótka, niespełna kilometrowa łącznica w rejonie Zawidowa. Dawniej korzystały z niej pociągi jadące z Zawidowa w kierunku Krzewiny Zgorzeleckiej. Do 2000 r. odcinek był wykorzystywany w ruchu pasażerskim, przez kolejne sześć lat korzystały z niego pociągi towarowe. Teraz należy spodziewać się ich powrotu.
Do Drawna i Grotnik po linii nr 410
Lista odcinków, na których w minionej dekadzie odtworzono przejezdność w związku z potrzebami wojska, jest stosunkowo długa. Otwiera ją linia nr 410 pomiędzy Grotnikami Drawskimi a Drawnem, gdzie prace zakończyły się w 2023 roku, a więc trzy lata przed pierwotnie zakładanym terminem. Podobnie jak w przypadku trasy Żagań – Zebrzydowa na sporym fragmencie zachodniopomorskiej trasy tor fizycznie nie istniał.
Remont rozpoczął się w 2019 roku. Odtworzony odcinek dawnego ciągu Grzmiąca – Kostrzyn nie objął dojazdu do ważnych z punktu widzenia pasażerów stacji węzłowych. Choć zarządca infrastruktury rozważał taki wariant przedsięwzięcia, ostatecznie nie zdecydowano się też na odbudowę peronów. Wojsko pozostanie więc najprawdopodobniej najważniejszym lub wręcz jedynym użytkownikiem infrastruktury.
Do Przewozu po linii nr 380
W 2018 r. zakończyły się natomiast prace na linii nr 380 pomiędzy Jankową Żagańską a Przewozem. To 22-kilometrowy odcinek leżący w województwie lubuskim. Modernizacja objęła wymianę torów i rozjazdów, rewitalizację obiektów inżynierskich, prace na przejazdach oraz wycinkę drzew i krzewów.
W Przewozie od publicznej linii kolejowej odchodzi bocznica do wojskowej jednostki w Potoku. To z myślą o niej zostały podjęte prace. Pociągi z Jankowej Żagańskiej do Sanic mogą teraz rozwijać prędkość do 40 km/h. Parametry szlaku oraz brak czynnej infrastruktury peronowej powodują, że jedyne pociągi pasażerskie, które przejechały wyremontowaną linią, miały charakter turystyczny.
Do Krapkowic po linii nr 306
Rok wcześniej otwarta została linia nr 306 pomiędzy Prudnikiem a Krapkowicami. – Realizacja inwestycji miała na celu zabezpieczenie dojazdu do wojskowej bocznicy kolejowej nr 612 Krapkowice, a tym samym wznowienie dostarczania środków zaopatrzenia do składu Krapkowice 4. Regionalnej Bazy Logistycznej Wrocław transportem kolejowym – informowało wówczas Ministerstwo Obrony Narodowej.
Trasa ta pozostawała wcześniej nieczynna z uwagi na zniszczenia powodziowe z 1997 roku. Choć ruch towarowy nie jest tam intensywny, pozostaje możliwy do dziś. Do Krapkowic dotarł też nadzwyczajny pociąg pasażerski o charakterze turystycznym.
Wcześniej dzięki środkom z MON na mapę czynnych odcinków sieci kolejowej powróciły trasy z Koluszek do Regien (łódzkie), z Lęborka do Maszewa Lęborskiego (pomorskie) czy z Ełku do Orzysza (warmińsko-mazurskie). Tylko w tym ostatnim przypadku inwestycja nie była poprzedzona wieloletnim okresem zamknięcia. Prace podjęto tam bowiem zaraz po wyłączeniu linii z użytku w roku 2009.
Na Ukrainę liniami 102 i 108
W związku z potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa prowadzone są też inne prace na sieci kolejowej, które nie są bezpośrednio związane z zabezpieczeniem militarnym. W 2022 r. po rosyjskiej inwazji na Ukrainę szybko przeprowadzono remont podkarpackiej linii nr 102 Przemyśl – Malhowice – granica państwa. Choć odcinek do dziś pozostaje niewykorzystany, ma pozwolić na uruchomienie przewozów po ewentualnym zerwaniu przejezdności innych tras łączących Polskę z Ukrainą. W podobnym celu została wyremontowana też sąsiednia linia nr 108 biegnąca do przejścia granicznego Krościenko – Chyrów.
Oba przejścia łączy normalnotorowa linia biegnąca na terytorium Ukrainy. Tamtejszy zarządca, państwowa Ukrzaliznycia (Koleje Ukraińskie, UZ), przeprowadził analogiczne roboty na swoim fragmencie ciągu. Choć uruchomieniem tam regularnych przewozów był zainteresowany prywatny operator SKPL Cargo, ostatecznie zrezygnował on z obsługi trasy.
To doświadczenia walczącej z rosyjską agresją Ukrainy przekonują dziś o dużej roli kolei w sytuacji zagrożenia. W obliczu trudności z utrzymaniem przejezdności dróg w wielu przypadkach kolej okazywała się najpewniejszym łącznikiem ze światem. Pozostaje też podstawowym kanałem dostaw sprzętu wojskowego z krajów sojuszniczych.
Zarządcą wojskowych linii pozostają PKP PLK
Wszystkie opisywane trasy pozostają pod zarządem PKP PLK. Rząd ogłosił niedawno plan przygotowania nowej ustawy dotyczącej możliwości przejmowania infrastruktury kluczowej z punktu widzenia wojska na rzecz skarbu państwa. Ministerstwo Obrony Narodowej zapewniło nas jednak, że jej projekt nie będzie przewidywał zmiany zarządcy linii kolejowych. Te pozostaną więc dostępne także dla przewoźników realizujących cele cywilne.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.